A dzisiaj będzie mowa o pewnej, znanej w naszym kraju trenerce fitness, sądzę, że domyślacie się kto to może być, w ostatnim czasie bardzo często pojawia się w mediach. Dzięki tej Pani tysiące Polek ruszyło tyłki sprzed telewizora i zaczęło uprawiać sport! A mowa o Ewie Chodakowskiej! Przyznam szczerze, że dla mnie także stała się inspiracją i motywacją! Chciałabym w lato móc pochwalić się zgrabnym i wysportowanym ciałem, wiadomo jednak, że potrzeba na to pracy i wysiłku! W związku z tym Pani Ewa z pomocą swojego męża wydała przydatny dziennik fitness, ma za zadanie nie tylko motywować, ale także pokazywać nasze osiągnięcia oraz dawać pożyteczne rady. Wydawać się on może bardzo infantylny, jednak sama skusiłam się na jego kupno, jego koszt to 39,00 złotych. I zaczynam swoją roczną przygodę, mam nadzieję, że wytrwam. Dziennik sam w sobie jest przejrzysty, zawiera przydatne zestawy ćwiczeń na każdą partię ciała, miejsce na zapiski naszych treningów, rozpoczynając każdy nowy miesiąc możemy przeczytać nową motywację w formie "złotej myśli", jestem pewna, że żadna osoba, która rozpoczyna zabawę z takowym dziennikiem nie zdoła się pogubić, myślę, że wkręci ją to na maksa. Jaki jest mój cel? Zgrabne nogi oraz umięśniony brzuch. W kolejnym poście umieszczę swoje wymiary i zdjęcia oraz plan ćwiczeń. Liczę, że osiągnę to czego chce. Podsumowując, chcesz mieć dobrą motywację, wszystkie zapiski w jednym miejscu i z łatwością podsumowywać swoje dokonania? Wybierz "Rok z Ewą Chodakowską.
Twój Dziennik Fitness" opracowany przez Panią Ewę Chodakowską oraz jej męża, który także miał swój wkład, a nazywa się Lefteris Kavoukis.
/Paulina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz