sobota, 1 marca 2014

Ferie, a wakacje czyli PZOT vs. MEN

Niestety, przykra wiadomość to już  ostatnie dni ferii 
:(No właśnie, a tak a pro po ferii - wiecie dlaczego każde województworozpoczyna je w innym terminie i od kiedy istnieje taki podział ?
Wszystko zaczęło się w 2003 roku kiedy to  ferie zostały podzielone. W tym samym terminie mają je zawsze uczniowie z  3-4 województw. Te grupy są podzielone na stałe, zmienia się jedynie data zimowej przerwy.
Do takich ustaleń doszło po wyciągnięciu wniosku i ciągłym narzekaniu ludzi na brak miejsc w hotelach pensjonatach , na przeludnienie w pociągach, brak sprzętu w wypożyczalniach,
brak miejsc na koloniach. Ten podział zapewnił więc dużo spokojniejszy, pewniejszy program tak by każdy mógł z tych ferii skorzystać.










poniedziałek, 24 lutego 2014

sobota, 22 lutego 2014

Ferie -przerwa


Ferie feriami, ale postów brak - niestety, albo i stety wyjazd to taki reset od codzienności , wszystkich zajęć i obowiązków. Obie z Pauliną jesteśmy poza zasięgiem.
To czas na zebranie nowych pomysłów na posty :) 
Przekonałam się w tym roku, że wyjazdy spontaniczne zawsze najlepiej się udają.
Ponieważ każde ferie spędzałam będąc w Warszawie przez min. 10dni czyli praktycznie cały wolny czas.Więc po raz pierwszy od X lat mogę spędzić go jakoś inaczej, bardziej aktywnie, na chillot'cie .Aktualnie jestem w miejscowości na granicy Polski-Niemiec, można tu niesamowicie odpocząć od miasta. Przyjemnie jest tak jeździć sobie na zakupy do Niemiec, 
choćby jakieś spożywcze :D To tylko cienka linia odgradzająca oba państwa ale zupełnie inni ludzie i miasta. Przekonałam się również że 3 lata nauki języka niemieckiego  nic mi nie dały, ale tutaj z pewnością przez parę dni można się więcej nauczyć.


niedziela, 16 lutego 2014

10 to tylko liczba

 Jak to jest, że z siostrą która jest młodsza o 10 lat dogaduje się
lepiej niż z bratem który jest ode mnie młodszy o 6 lat.
Dekada- to duża różnica przynajmniej liczba ta brzmi już z takim dystansem.
Jednak należy wziąć pod uwagę, że od momentu, gdy na świat przyszła moja siostra
cały czas się nią opiekowałam - był czas że rezygnowałam z ferii, wakacji.
Kiedyś żałowałam, byłam wręcz wściekła i nie potrafiłam tego zrozumieć,
dziś z perspektywy czasu cieszę się, że tak się stało. Być może gdyby nie czas
jaki poświęcałam na pilnowanie siostry nie miałam bym okazji znaleźć z nią
wspólnego języka. Oczywiście jako "ta" starsza miałam władzę, czasem śmieje się,
że po prostu siostrę "sobie wychowałam".

czwartek, 13 lutego 2014

14 lutego - Dzień św.Walentego

Nie należę ani do zwolenników ani do przeciwników świętowania Walentynek, nie mniej jednak postanowiłam dodać post na ten temat. Przy okazji dowiedziałam się kilku nowych rzeczy. Święty Walenty od którego imienia nazwano święto zakochanych, jest nie tylko patronem zakochanych, ale i osób chorych na padaczkę. 
Wiele osób krytykuje Walentynki podając za przyczynę "zapożyczanie" święta od Amerykanów.
Zwyczaj świętowania w Polsce praktykowany jest od lat 90 i faktycznie napłynął z kultury francuskiej i krajów anglosaskich.

14 lutego to nie tylko obdarowywanie się prezentami, ale też niezły biznes.
Dawniej pisało się listy, śpiewało miłosne piosenki, recytowało poematy.
Dziś może wzbudzać zrozumiałą niechęć swoją infantylnością. 
Tak to już jest, że w obecnych czasach wszystkie święta są wykorzystywane jako
profity. 

poniedziałek, 10 lutego 2014

Sobotni Turniej


Prócz pasji do fotografii moim drugim hobby jest taniec, w sobotę odbył się Turniej taneczny:  XXIII Mistrzostwa Egurrola Dance Studio w którym moja grupa miała swój debiut.
Pół roku temu po raz pierwszy tańczyłyśmy jedynie na pokazie, tym razem wzięłyśmy udział w konkursie. 
Zajęłyśmy 3 miejsce z którego jesteśmy bardzo dumne. Uwielbiam mistrzostwa EDS, które odbywają się 
dwa razy w roku - zimą i latem. Są one podsumowaniem pracy w semestrze. Imprezy te mają szczegolny klimat, nie ma osoby która by nie tańczyła , od rana do późnego wieczora gra muzyka. W jednym kącie ktoś ćwiczy solówkę, w drugim duet  gdzieś na backstage trenuje zespół, formacja tu znowu jakaś grupa cieszy się ze zwycięstwa. 
Od Jazzu przez taniec towarzyski, videoklip, show-dance po dancehall etc.
Tego dnia każdy widz może poczuć się jak w filmie "Street dance" -gdzie balet był łączony z hip-hopem.  Mam nadzieje, że w czerwcu uda nam się uplasować na wyższej pozycji. 
Bardzo ucieszył mnie fakt, że moje dwie przyjaciółki przyjechały specjalnie by nam kibicować za co bardzo im dziękuje <3
/Gloria.

środa, 5 lutego 2014

Gorący czas

Ostatnio mało postów publikowanych przeze mnie , podobno "tylko winny się tłumaczy"
a tak też się czuje. Wszystko to efektem było obowiązków zarówno szkolnych jak i po za szkolnych, a także przygotowaniami do turnieju tanecznego co wiąże się z czasem poświęconym na dojazdy, próby, powroty etc.
Niestety połączenie Grodzisk -Warszawa (zwłaszcza zimą) nie zawsze jest płynne.
Opóźnienia, wypadki...pomijając fakt, że przez czekanie na pociąg następnie tramwaj rozchorowałam się, a chodzić do szkoły trzeba, bo inaczej nici z udziału w Mistrzostwach Eds, ale co poradzić w końcu : Taki mamy klimat.

poniedziałek, 3 lutego 2014

Kącik czytelnika "3096 dni"- Natascha Kampusch

Wiem wiem, pewnie część z Was ma dosyć już moich książek, ale jak tu nie wstawiać takich "perełek". Jest to jedna z moich pierwszych książek, którą kupiłam w Empiku za specjalnie odkładane pieniądze 3 lata temu. Po tym czasie uważam, że chyba nie byłam na tyle"dojrzałą" osobą, by zabierać się za tego typu historie, które mają głębsze znaczenie. Postanowiłam więc ostatnio, że przeczytam ją jeszcze raz i skupię się na jej wszystkich aspektach.  

czwartek, 30 stycznia 2014

Jurek Staniak, czyli nowa tożsamość Srulika



Poruszająca historia 8-letniego Srulika, który uciekł z getta.
Chłopiec stracił całą rodzinę i jest zdany tylko na siebie.
Sytuacja w której się znalazł zmusiła go do ciężkiej pracy,
w pewnym momencie trafia do domu serdecznej Polki, która daje mu 
nie tylko schronienie, ale doradza mu by chłopak przyjął nową
tożsamość - Polskie imię i nazwisko- uczy go zachowań, pacierza.
Niestety po jakimś czasie nawet w domu kobiety robi się 
niebezpiecznie dla Srulika, co zmusza chłopca do ucieczki z tego
miejsca, wędrówki w nieznane. Próbuje przetrwać koszmar okupacji,
dzielnie znosząc trudności jakie go napotykają





Temat wojny, Holocaustu , okupacji pewnie większości z Was jest znany z lekcji historii, książek etc. Dokładnie tydzień temu wybrałam się na film o którym ostatnio było głośno "Biegnij chłopcze , biegnij" obawiałam się, że historia będzie zbyt bardzo przerysowana,
że będzie ocierała się o kicz. Tymczasem zostałam mile zaskoczona, film pozwala widzom uświadomić sobie jak  wojna wyglądała w oczach kilkuletniego chłopca, pochodzenia Żydowskiego. Jak dziecko w tamtych czasach potrafiło sobie radzić, coś nieprawdopodobnego
każdy dzień to walka o przetrwanie. Ile trzeba sił by samemu wytrwać ? Ile sprytu by uciec z getta i przechytrzyć gestapowców ? Jak udało się ośmioletniemu dziecku pogodzić z amputacją ręki ? Film obrazuje całą dramaturgię II wojny światowej.

środa, 29 stycznia 2014

Kącik czytelnika: "Bóg nosi dres"- Piotr Sender

Wspaniała, poruszająca książka. Zadebiutował nią 21- letni Piotr Sender, połączenie trudnych tematów i klimatu typowego, polskiego blokowiska nadaje jej swoistego charakteru. Przesycona mocnym językiem, niekiedy wulgaryzmów jest moim zdaniem zbyt wiele i są zbyt dosadne. Książka napisana przystępnym językiem, przyznaję, że naprawdę mnie wciągnęła, momentami bardzo przeżywałam niektóre wydarzenia. Dobrze jest się przekonać jak wygląda takie życie, bo zbyt łatwo jest oceniać innych, nie wiedząc co przeżyli w swoim życiu :)

niedziela, 26 stycznia 2014

Po drugiej stronie ekranu


fot. embradora

 Parę osób prosiło mnie o post dotyczący programu: "Jaka to melodia".
Właściwie nie wiem o czym mogłabym napisać, ale postaram się Was nie zanudzić.
Trafiłam tam we Wrześniu i od tamtej pory (może dziwnie to zabrzmi) zmieniło się moje życie , hhahahah :D
Moje życie towarzyskie było taką huśtawką, raz byłam taką "cichą wodą" innym razem gadułą, ale to tak, że czasem niektórzy mieli mnie dość. Ponieważ ostatnio (przed pójściem do programu) rzadko kiedy wychodziłam na dwór, moje wyjścia ograniczyły się do kursu pomiędzy Warszawą a Brwinowem i tak na okrągło. Mogłabym się tłumaczyć brakiem czasu, ale gdy przypomnę sobie fakt, że mając 10lat miałam w tygodniu 14 zajęć dodatkowych, a teraz.... no właśnie.
Dzięki JTM poznałam wiele sympatycznych osób, zdobyłam nie tylko doświadczenie, ale i nowe kontakty. Najlepsze jest to, że większość z nich już studiuje, ja jestem tam jedną z najmłodszych mimo wszystko traktują mnie jak rówieśniczkę.  Mogłoby się wydawać, że udział w takim programie to sama przyjemność, gwiazdy, wypłata, telewizja etc. niestety wiąże się to wszystko z 10 godzinną pracą (nie wliczając dojazdów) zaległościami w szkole. Na szczęście to tylko parę dni w miesiącu więc szybko można to nadrobić.

piątek, 24 stycznia 2014

Buty do biegania- mini poradnik

Jakie buty do biegania wybrać?
Zapewne wiele osób zadaje bądź zadawało sobie to pytanie. W końcu biegaczy przybywa, co naprawdę mnie cieszy! O ile do biegania nie potrzebujemy wielkiego majątku, specjalnych sprzętów czy udziwnień o tyle dobre buty to podstawa! I warto w nie zainwestować. Sama musze się za jakimiś rozejrzeć stąd mój dzisiejszy post. Szukałam informacji na temat kupna odpowiednich butów i przyznam szczerze, że od nadmiaru ilości informacji czuję, że nie wzbogaciłam swojej wiedzy, a zwyczajnie się pogubiłam. Dlatego postanowiłam zebrać wszystko w dzisiejszym poście.

wtorek, 21 stycznia 2014

Ciekawe ciekawostki- czyli coś dla kobiet

Dzisiaj bardzo luźny temat. Poszperałam trochę w internecie i znalazłam i znalazłam kilka interesujących ciekawostek, sądzę, że na niektórych mogą wywrzeć wrażenie. Na mnie najbardziej zrobiła wieść o sukni ślubnej pewnej panny młodej, zresztą poczytajcie sami.

niedziela, 19 stycznia 2014

e-Rynek hejtingu


Skad pojawila sie nienawisc, zazdrosc , chec i potrzeba hejtowania?
Mysle ze glownym poczatkiem Ery w ktorej zyjemy stal sie moment zdjecia
spolecznego mundurka, ktory ludzie zrzucili z siebie wraz z postepem
internetu. Gdy technika poszla do przodu ludzie znalezli sposob na tzw. leczenie swoich kompleksow. Najwiecej nienawisci w internecie,
na portalach, stronach, w komentarzach, postach wylewanych jest na artystach i celebrytach - dlaczego ?
To sa osoby publiczne,
spoleczenstwo nie zdaje sobie sprawy, ze to tez sa ludzie, nam jest
latwiej ich oceniac, bo wydaje nam sie ze widzimy ich kazdy blad i
na podstawie opublikowanych informacji ktore zdazylismy przeczytac
jestesmy kompetentni do ich oceny.
,,Popularnosc ma swoje dobre i zle strony" ,,Cos za cos"
takie najczescie komentarze,wymowki maja hejtrerzy, ktorzy
twierdza ze to zwalnia ich ze wszystkich norm.
Jednak nie potrafie pojac jak z czyjejs tragedii mozna zrobic niezly biznes
mam na mysli np. smierc Madzi z Sosnowca i pojawiajace sie z tygodnia
na tydzien filmiki/piosenki z parodia tego zdarzenia, jedna z firm
posunela sie do tego stopnia ze zaczeli produkowac lalki, sprawa od razu
trafila do sadu. Ostatnio miala rowniez miejsce sytuacja chorego Lukasza,
10-letni chlopiec powiedzial

czwartek, 16 stycznia 2014

Strój sportowy w dłoń, czyli idziemy uprawiać sport!

Witajcie,
Dosyć dawno niczego nie wstawiałam, jednak już czas najwyższy. Dzisiaj tak jak w tytule postaram się zachęcić Was do większej aktywności fizycznej. W dzisiejszych czasach poruszamy się przede wszystkim za pomocą samochodów, tramwajów, autobusów czy metrem.

środa, 15 stycznia 2014

WOŚP


fot.embradora
Wspierać WOŚP ? Ostatnie dni przyniosły wiele wątpliwości wśród Polaków, jedni są zwolennikami inni zaparcie twierdzą, że uzbierane pieniądze nie idą na szczytny cel lecz do kieszeni organizatorów. Mogłabym tu polemizować, jednak nie czuje sięna tyle kompetentna, bo żadne informacje przeczytane na forach, audycje radiowe itd. nie dają gwarancji, że wszystko opiera się na faktach a nie na wyimaginowanej myśli.
Ostatnia edycja WOŚP wywołała
u mnie trochę nie pokoju, zauważyłam że powoli wszystko przekształca się w komercje, a wręcz załamałam się, że znana nam dobrze akcja prowadzona przez Jerzego Owsiaka - również jest dochodem dla firm. W tym roku liczba oglądalności XXII finału była najniższa jaka w ciągu ostatnich lat padała.

sobota, 11 stycznia 2014

Imaginacja versus imitacja

Wyobraźnia to ważna cecha u osoby fotografującej, aspekt, który pozwala nam przekraczać granice i tworzyć coś, co nie jest jedynie zdjęciem, ale także historią. Sztuka jest czymś rozumianym na wiele sposobów, umożliwia artyście pokazanie siebie w sposób emocjonalny i różny od innych. Fotografując, nie tylko możemy naciskać spust migawki, ale – podobnie jak malarze – uwieczniać emocje. Różnica polega jedynie na narzędziach, jakimi obaj artyści się posługują: pędzel i aparat; natomiast obaj mają nieograniczoną wyobraźnię.
Z tą wyobraźnią w dzisiejszych czasach jest różnie, wiele osób plagiatuje fotografie jakie zobaczą w internecie (tylko dlatego że ładnie wyglądają) stąd nie fascynuje mnie już zachód słońca nad morzem, czy zdjęcia w zimę bez kurtki. Do tej pory byłam powtarzającą się cząstką tego kodu, jednak w którymś momencie postanowiłam to zmienić. Czytałam, szukałam, oglądałam aż w końcu znalazłam moje inspiracje. To moje TOP 2 :

środa, 8 stycznia 2014

Obrzędy religijne...

Od najdawniejszych czasów w religii istnieją obrzędy, ludzie w ten sposób oddają swój hołd Bogom i Bożkom. W każdym z wyznań diametralnie się różnią. Te praktyki bardzo często wywołują skandale, spory i międzynarodowe kłótnie pomiędzy różnymi wyznawcami religii. Prawdą jest, że im większa religia tym mniej obrzędów się odbywa, ponieważ ludzie skupiają się raczej na samej wierze oraz modlitwie. Najczęściej obrzędy odbywają się z jakiś okazji np. ślub, narodziny lub śmierć. Nie zawsze jednak są bezpieczne lub zgodne z prawem. Często krwawe, dają ból i cierpienie nie tylko ludziom, ale także i zwierzętom. Pomimo tego odbywa się ich kontynuacja i ta chora tradycja nie zanika. Żyjemy w kraju, który od wieków był jest i będzie bardzo religijny, przeważa tu chrześcijaństwo. A w tej religii nie praktykuje się obrzędów dających mękę. Jest za to jeden, którego jako chrześcijanie powinniśmy przestrzegać i jest to po prostu msza święta.

niedziela, 5 stycznia 2014

Wyciskacz łez - pt: "Now is Good"


Zawsze twierdziłam, że filmy nie wywierają na mnie jakiś szczególnych emocji.
Przyznaję, zdarzyło się zapłakać choćby na "Nad życie" czy "Titanic" jednak
wciąż trzymałam się zdania, że kilkusekundowe wzruszenie nie jest czymś szczególnym.
Tak było zanim obejrzałam film pt. "Zanim Umrę" (org. Now is Good)  Trafiłam na niego, gdy przeglądałam newsy na temat Dakoty Fanning, jednej z moich
ulubionych aktorek (głównej bohaterki).
Ta dziesiąta muza to coś czego jeszcze nigdy nie doświadczyłam.
Żaden film nie wycisnął ze mnie tylu łez.
Padają słowa :

"(...) życie składa się z szeregu chwil, z których każda jest podróżą do kresu."



Uświadamia więc, że powinniśmy cieszyć się każdą chwilą, ponieważ nigdy nie wiadomo kiedy nadejdzie koniec. Skłania nie tylko do refleksji, ale ukazuje jak kruche i nieprzewidywalne jest życie.

Główną bohaterką jest siedemnastoletnia Tessa Scott, która choruje na białaczkę. Przed śmiercią
chce "nacieszyć się życiem" postanawia więc zrobić listę.

sobota, 4 stycznia 2014

Kącik czytelnika: "Jaskółki z Kabulu"- Yasmina Khadra

Hej hej!
Oto historia czterech różnych miłości... Kiedyś Mohsen i jego piękna żona snuli plany na przyszłość. Teraz Zunaira, prawniczka broniąc praw kobiet, nie może nawet wyjść na ulicę z odsłoniętą twarzą... Atik nie wie, co to radość życia. Kiedyś był żołnierzem, teraz jest strażnikiem w więzieniu, gdzie przebywają skazani na śmierć. Zło, które go otacza, przenika do jego duszy, niszczy dom, małżeństwo. Musarrat, niekochana, chora żona, jest jeszcze jednym brzemieniem. Los tragicznie splata historie tych czworga ludzi i ich rozpaczliwych zmagań, by zachować ludzką twarz w nieludzkich czasach, w nieludzkim świecie, gdzie każda przyjemność jest śmiertelnym grzechem, a śmierć staje się banalna. 

czwartek, 2 stycznia 2014

Ukryta prawda

Moi drodzy !


Jesteśmy już po sylwestrze, zakładam że wszyscy mają jakieś zdjęcia .
Część pewnie, tak jak ja zastanawia się " dlaczego ja tutaj tak wyglądam" ?
po czym stwierdza "nie poznaje tutaj siebie" lub "nie jestem fotogeniczny".
Pomijając osoby które były "w gorszym stanie" reszta powinna wyjść
na zdjęciu tak jak wygląda w rzeczywistości,  więc dlaczego tak nie jest?
Tu zaczyna się nasze śledztwo...


Kamera kłamie ?
Zapewne wiele z Was przekonała się, że osoba która pracuje w telewizji, którą spotkaliśmy np. na ulicy
wygląda "inaczej" co za tym się kryje ? Nie ważne jak długie nogi ma tancerka czy jak wysoki jest piosenkarz, aktor - zwykle w realu okazuje się, że przedstawiony nam obraz jest oszukany.
Dajmy na przykład Tatianę Okupnik wiecie że w rzeczywistości ma zaledwie 152cm!
Flesz?
Okazuje się, że nie zawsze jest naszym sprzymierzeńcem. Często uwypukla te elementy twarzy, które
w normalnym świetle są dla niewidoczne. Więc nie bez powodu na planie, w studio telewizyjnym
pojawia się ''ekipa'' nakładająca warstwy pudru.